Jak pozbyć się ślimaków w ogrodzie?
Pielęgnacja roślin, warzyw, czy owoców i późniejszy relaks w tak zorganizowanym ogrodzie jest dobry zarówno dla ciała, jak i duszy. Często wkładamy w to wiele energii i jest to konieczne, jeśli chcemy, aby efekt był naprawdę udany. Sprawy potrafią się jednak nieco pokomplikować, gdy na nasz teren wkraczają niechciani goście, częstujący się naszymi kwiatami, owocami i warzywami. Do takich należą między innymi ślimaki, które skutecznie potrafią zniszczyć grządki, wyjadając dziury w liściach i korzeniach. Może stać się to prawdziwym utrapieniem, szczególnie gdy tak staramy się o dobro naszych upraw.
Skąd biorą się ślimaki w ogrodzie?
Ślimaki są organizmami wielożernymi, co oznacza, że zjadają nie tylko rośliny. Odmian ślimaków jest bardzo dużo, a wiele z nich żywi się również innymi, drobnymi zwierzętami, w tym nawet innymi ślimakami. Zadbany ogród jest więc dla nich istnym rajem, w którym mogą liczyć na każdy możliwy przysmak, to właśnie z tego względu takie miejsca je przyciągają. Dla upraw najbardziej destruktywne są ślimaki bez skorupy, które ze względu na ich brak, szukają schronienia przed słońcem w gęstej roślinności. Tam też dłużej utrzymuje się wilgoć, a to są dla nich warunki doskonałe.
Jak rozpoznać obecność ślimaków w ogrodzie?
Ślimaki żerują przede wszystkim nocą, więc spotkanie ich za dnia może być trudne, co nie oznacza, że nie ma ich na naszym terenie wcale. Najłatwiej zweryfikować to poprzez ślady śluzu, które po sobie pozostawiają. Jeżeli zdążyły się już zadomowić, to ich obecność rozpoznać można po naruszonych liściach kwiatów i innych roślin uprawnych. Spotkamy je też w kompostownikach - ślimakom zupełnie nie przeszkadzają rośliny martwe.
Domowe sposoby na pozbycie się ślimaków z ogrodu
Masz problem z tymi kręgowcami i chcesz zastosować środek na ślimaki? Warto to dobrze przemyśleć. Istnieje wiele sposobów na pozbycie się z ogrodu takich niechcianych gości, a najmniej inwazyjnymi pozostają sposoby domowe. Środki syntetyczne to często rozwiązania dość brutalne, a przy tym nie pozostają one obojętne dla gleby i żywności, którą hodujemy, dlatego najlepiej zastosować takie, które będą bezpieczne dla roślin, ślimaków, a przy tym skuteczne.
Z pewnością się takie okażą, jeśli nie dopuścimy do ich nadmiernej ekspansji, dlatego warto zadziałać najszybciej, jak możemy. Jeżeli jednak problem zdąży się już na tyle rozwinąć, że domowy sposoby wydają się nie działać, to preparat na ślimaki może okazać się jedynym rozwiązaniem, najlepiej w takim przypadku wybrać jednak środek ekologiczny.
W przypadku pojedynczych osobników możemy ślimaki po prostu zebrać i przenieść w inne, oddalone minimum 20 metrów od naszego ogródka miejsce. Zwabić je można przy pomocy specjalnie przygotowanej pułapki, czyli wykopanego dołka, w którym umieścimy na przykład liść sałaty, czy buraka. Przyciąga je również zapach piwa, więc skuteczną i popularną wśród ogrodników pułapką jest słoik z piwem podkopany na poziomie gleby. Efektów należy spodziewać się rano, po całej nocy, gdy trwa czas ich żerowania. Ślimaki do takiej pułapki wpadają, mając później trudności z wydostaniem się i jest to wówczas dobra okazja na dokonanie ich eksmisji.
W swoim ogródku warto też posadzić rośliny, które odstraszają te mięczaki, a należą do nich między innymi rumianek, bylica piołun, ciemierniki, mydlnica lekarska, ale także czosnek, cebula, tymianek, czy cząber. Zapachy tych roślin są dla ślimaków nieprzyjemne, natomiast nam mogą dać wiele pożytku, urozmaicając ogrodowe otoczenie, a nawet służąc nam później w kuchni. Takie połączenie przyjemnego z pożytecznym to najlepsze rozwiązanie, jakie możemy zastosować, a najlepiej, gdy zrobimy to jeszcze zanim w naszym ogrodzie pojawią się ślimaki.
Wokół roślin można także rozsypać pokruszone skorupki jajek, które ze względu na to, że mogą ślimaki ranić, odstraszają te zwierzęta. W dodatku w taki sposób odżywiamy również glebę, więc korzyści są jeszcze większe. Wykorzystać można do tego również żwirek, piasek z popiołem lub trociny.
Przydatne akcesoria na ślimaki
W walce ze ślimakami pomogą także inne metody, dzięki którym będziemy mieć pewność, że nie pozostawiliśmy tym niechcianym gościom żadnej wolnej drogi do naszych roślin. Pomocne będą w tym celu akcesoria, takie jak płotek na ślimaki, dzięki któremu w pełni zabezpieczymy ogródek. Wówczas nie będzie straszny nam deszcz, ani ptaki, które mogłyby zniszczyć inne przeszkody, torując tym samym drogę do naszych upraw. Płotek ma bardzo prostą konstrukcję, a składa się z kołków oraz taśmy, stanowiącą siatkę.
Wykonana została z miedzi, która te zwierzęta odstrasza, prawdopodobnie z powodu reakcji chemicznej, w którą wchodzi ze śluzem ślimaka, drażniąc je lub generując impulsy elektryczne. Takie rozwiązanie jest więc bardzo skuteczne, w dodatku ekologiczne, bo nie robi ślimakom krzywdy i jest przyjazne dla naszych upraw.
Montaż jest bardzo prosty, ponieważ wystarczy kołki wbić w ziemię, a wokół nich naciągnąć siatkę. Musi być ona dobrze naprężona, aby dawała jak najlepszy efekt. Płotek jest niewielki, również jego barwa nie rzuca się w oczy, a więc pozostanie praktycznie niewidoczny, nie zaburzając przy tym scenerii ogrodu. To doskonały gadżet, dzięki któremu nie będziemy musieli martwić się o kwiaty, warzywa i owoce, i to bez stosowania barbarzyńskich metod oraz bez zaburzania mikrobiomu gleby.
Rozpoczynając walkę z wszelkimi ogrodowymi intruzami, trzeba mieć na względzie ogólny dobrostan, ponieważ często pozbywając się takich szkodników, pozbawiamy także glebę jej cennych wartości odżywczych, niszcząc przy tym też własne uprawy. Środki chemiczne powinny być ostatecznością, a jeśli mamy możliwość skorzystania z opcji równie skutecznych, a dużo mniej inwazyjnych, to warto z nich skorzystać!
